Pod koniec października nasza starsza latorośl świętowała swoje szóste urodzinki. Przygotowania, szczególnie dekoracji i "szaty graficznej" tego święta sprawiły nam ogromną frajdę. Oto kilka pomysłów, które zrealizowaliśmy. Na wszystkie niestety nie starczyło czasu ;-), bo dekoracje produkowały się jak zwykle na ostatnią chwilę.
Projektujemy kolorystykę urodzinowego napisu. Drukuje się.
Pod kolor motywu kolorystycznego dobieramy ozdoby typu obrusy, serwetki, balony, rurki, tealighty.
Rysujemy na kartonie szóstkę, wycinamy.
Wybieramy najciekawsze zdjęcia jednocześnie przeglądając ostatnie sześć lat życia...
Przyklejamy zdjęcia do naszej kartonowej szóstki.
Napis wieszamy na ścianie, dmuchamy balony, nakrywamy do stołu i czekamy na gości.
A tutaj zostały nam jeszcze gadżety z "niebieskich" urodzin brata..,
... więc "utykamy" gdzie się da. :-)
Brat w końcu też świętuje. Świeczki na torcie dmucha zawsze i to po kilka razy, nie ważne czy są jego urodziny, mamy, taty czy siostry.
Goście dopisali. :-) Urodzinki udane.
Brat w końcu też świętuje. Świeczki na torcie dmucha zawsze i to po kilka razy, nie ważne czy są jego urodziny, mamy, taty czy siostry.
Goście dopisali. :-) Urodzinki udane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz